Ciełuszki
W środku Ciełuszek zostawiamy autokar i idziemy drogą w stronę rzeki. Jeśli mamy szczęście, wiosna sprzyja nam pogodą – to daleko nie dojdziemy. Już zaraz za zabudowaniami zaczynają się rozlewiska Narwi z całym bogactwem ptaków. Czasem uda się pospacerować drogą wzdłuż wsi, ale najczęściej wystarczy cierpliwie przeczesać (lornetką lub lunetą) rozlewiska, czyli taflę wody zagmatwaną bagienną i łąkową roślinnością. W mozaice środowisk wypatrzymy liczne gatunki kaczek.
Rożeńce z charakterystycznymi białymi kolczykami na tyle smukłej szyi, płaskonosy z zabawnie zadużymi dziobami wetkniętymi w ciemnozieloną głowę, świstuny o rudych głowach, złocistym irokezie i niebieskim dziobie, cyranki z ogromnymi białymi brwiami i cyraneczki w zielonych okularach, czernice uczesane w kaczy kuper, gągoły z białowymalowanymi policzkami. No i kaczki krzyżówki – najpospolitsze, ale równie ekscentrycznie przyozdobione w żółte dzioby i białe obróżki na szyjach. Cały czas mowa o facetach, bo samice wszystkich tych kaczek ubarwienie mają bardzo stonowane. Różnokolorowe – ale dyskretne – są ich lusterka, czyli pióra na skrzydle. To one pozwalają odróżnić do jakiego gatunki samica należy. Ten kolorowy tabor gości u nas tylko wiosną i jesienią podczas tradycyjnych wędrówek.